My tu czekamy na jakieś testy przyjmujących w trzech meczach w Gdańsku, a tu w ćwierćfinale dostajemy 1:3 od Brazylii i cały misterny plan o testach można odłożyć na bok xD. 18 Jul 2023 10:46:48 TO JEST NAPAD - Dawaj suba, łapkę i dzwona!DONATE 💰 (PayPal, SMS, Przelew, PaySafeCard) https://tipanddonation.com/padrreDziękuję za wsparcie.Kontakt: today Misterny Plan Jakub Sterna - dietetyk, trener personalny, Łódź, Poland. 1,161 likes · 61 talking about this. Dyplomowany dietetyk i trener personalny. Amator triathlonu, miłośnik ruchu ️‍♂️. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. 1. Jakoś tak cicho, prawie szeptem, przemknęła wiadomość, że Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa obroniła Polskę przed żądaniem odszkodowania spółki J&S Mercuria, opiewającym na 700 milionów dolarów. A oto wiadomość z sieci (z portalu S24): "...Zgodnie z prawem Prokuratoria Generalna prowadzi wszelkie sprawy, w których roszczenia wobec skarbu państwa przekraczają 1 mln Mercurii sięga aż 700 mln dol. Takiego odszkodowania Mercuria zażądała w połowie 2008 r. w związku z karą nałożoną na jej polską spółkę-córkę J&S Energy, specjalizującą się w imporcie paliw do Polski. W październiku 2007 r. Agencja Rezerw Materiałowych - nadzorowana przez resort gospodarki - zarzuciła spółce J&S niedobory obowiązkowych zapasów paliwa i nałożyła 462 mln zł kary. Decyzję podjęto za rządów PiS, tuż przed wyborami, które PiS przegrał. Nowy wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak (PSL), najpierw anulował karę dla J&S, a potem po wznowionym postępowaniu utrzymał ją, obniżając do 452 mln zł. J&S zapłaciło, ale zaskarżyło sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten karę uchylił. WSA nie zajmował się istotą zarzutów, lecz uznał, że doszło do błędów formalnych w postępowaniu. W październiku 2009 r. wyrok się uprawomocnił. Rząd zwrócił pieniądze J&S. Mimo wygranej w sporze o karę dla J&S, Mercuria nie zrezygnowała z arbitrażu. Pod koniec stycznia szwajcarska spółka ogłosiła, że miesiąc wcześniej Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie odrzucił wniosek Polski o zawieszenie wygrała Polska wygrała w arbitrażu w Sztokholmie warty 700 mln dol. spór o karę nałożoną cztery lata temu na firmę J&S Energy - dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza". Nie będziemy na razie komentować tego wyroku - powiedział "GW" Piotr Żbikowski z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki. Dziennik zwrócił się o komentarz do Mercurii, ale również nie dostał odpowiedzi na e-mail, który został wysłany do Patricka Prendergasta i Sophie Caverzasio odpowiedzialnych za kontakty z prasą w szwajcarskim biurze W takim razie Prokuratorii Generalnej cześć i chwała, za skuteczną obronę wielkich polskich pieniędzy! Ale i ja się nieskromnie pod ten sukces podwieszę. Po pierwsze nagłośniłem sprawę dziwnych gier i zabaw wobec kary dla J&S, na mój wniosek przeprowadzona została w tej sprawie kontrola NIK i sprawa nie mogła już zostać zamieciona pod dywan. A po drugie - Prokuratoria Generalna jest moim legislacyjnym dzieckiem. Osobiście przygotowałem w 2002 roku projekt ustawy, prezentowałem go w Sejmie i walczyłem o jego przeforsowanie, a jakby ktoś w to wątpił, mam wiarygodnego świadka - Panią Redaktor Monikę Olejnik, u której w programie mówiłem o Prokuratorii Generalnej niemal co tydzień. Szanowni komentatorzy nie muszą mi w tej chwili składać podziękowań (choć na wszelki wypadek uruchomiłem w tym celu komentarze). Tak tylko wspomniałem o Prokuratorii, bo nieraz spotykam się z zarzutem, że w polityce tylko diety biorę i baki zbijam. 3. Jest jeszcze jedna kwestia. Gdy w 2008 roku nagłaśniałem sprawę dziwnych zachowań resortu wicepremiera Pawlaka w sprawie kary dla J&S i zwracałem się o kontrolę NIK, miałem wrażenie, że w tle tych zachowań jest taki oto czyjś rachunek - spółka zapłaci karę, potem się ją uchyli i spółka dostanie jej zwrot z wysokimi odsetkami i zarobi na tym kilkadziesiąt milionów złotych. Okazuje się, że jak w dowcipie o modlitwie pod Ścianą Płaczu - chodziło o znacznie większe pieniądze. Nie o kilkadziesiąt milionów, tylko o kilkaset milionów i nie złotych, lecz dolarów. Na szczęście jest już w Polsce skromna instytucja, która się nazywana Prokuratoria Generalna, dzięki której cały misterny plan w... Znawcy polskiej komedii filmowej wiedzą, gdzie ów plan przepadł. Publikacja dostępna na stronie: I cały misterny plan też w pizdu to zwrot używamy w celu wyrażenia naszego niezadowolenia, żalu. Definicja – co to znaczy i cały misterny plan też w pizdu I cały misterny plan też w pizdu to cytat pochodzący ze znanego polskiego filmu komediowego, pt. Kiler-ów 2-óch. Używamy go w sytuacji, gdy nasze plany, ku którym mieliśmy sporo nadziei, zostały przekreślone z powodu konkretnego elementu. Stosowanie tego potocznego zwrotu wyraża nasze rozżalenie, rozgoryczenie, rozczarowanie. Przykłady użycia określenia i cały misterny plan też w pizdu – Słyszeliście, że jednak nam nie odwołali tej matmy…? – No co ty?! I cały misterny plan też w pizdu! – Gotowi na imprezę? – Byliśmy, ale spójrz za okno jak leje… – No cholera! I cały misterny plan też w pizdu!

i cały misterny plan